Dzisiaj chciałabym Wam polecić produkt, który poznałam dzięki Karolinie Adwent i Jej kanałowi na YouTube. Jeszcze nie tak dawno, gdyby ktoś wspomniał o Zoflorze, przyszłoby mi na myśl jakieś dzikie zwierzę 😀. A teraz nie wyobrażam sobie sprzątania bez tego płynu.
Jest to środek czyszcząco-dezynfekujący o przyjemnym zapachu. Rozcieńczony wodą używam do przecierania blatów, umywalki, zlewu, frontów szafek kuchennych itd. Myję też tym podłogę, co pozostawia piękny zapach.
Jako pierwszy wybrałam aromat mandarynki i był naprawdę przyjemny dla nosa, natomiast teraz mam ogórek z mięta i jak dla mnie jest trochę mniej w moim guście. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o zastosowaniu Zoflory, zajrzyjcie na YouTube na kanał Karoliny Adwent, gdzie wszystko jest super pokazane.
