Tym razem chcę opowiedzieć Wam o czymś, czego szczerze nie polecam, czyli gumowych zabawek do kąpieli. Gdy Gałązka była mniejsza i kąpała się jeszcze w wannie, miała do zabawy gumowe zwierzątka. Oczywiście były regularnie myte, ale co jakiś czas ze środka wylatywały różne dziwne rzeczy. Któregoś razu zobaczyłam nagranie albo artykuł (niestety nie pamiętam dokładnie)…
